Masaż ten nie polega na rozładowaniu seksualnym i bardzo często mylony jest z masażem erotycznym. Ludzie bardzo często wrzucają go do worka masaży na chwile (erotycznych). Do Tantry trzeba dorosnąć i otworzyć umysł na piękno wewnętrzne i zewnętrzne, a nie powierzchowne jak to jest w masażach erotycznych. Należy rozumieć, czym jest podniecenie, pożądanie. Czym różni się masaż zmysłowy a witalny.  Tantrę należy praktykować, odczuwać, pogłębić, aby energia życiowa i jej założenia były uzdrawiające.

Masaże erotyczne nie są tak głębokim przeżyciem, nie mają w sobie żadnego szacunku do ciała i człowieka. Klient traktowany jest przedmiotowo, bo jak można nazwać ten masaż , który tak naprawdę działa tylko na fizyczną stymulację genitaliów i nie pozwala doświadczać głębokiej błogości?

Ludzie jak najbardziej szukają odskoczni, ujścia swoich emocji. To jest zrozumiałe. W obecnych czasach łatwiej złapać na chwilę niż pozostać dłużej. Czy to nie prowadzi do samookaleczenia? Czy w tych czasach ludzie wolą płacić za coś mało istotnego niż zagłębić się w prawdziwą ludzką naturę?

Tantra otwiera na świadomość i miłość, ciało nie jest tematem tabu. Nagość jaka występuje i praca z oddechem ma swój wyjątkowy charakter dla kontaktu z ciałem. W tantrze nie ma oceny, wyśmiewania się i poniżania. W jej obliczu wszyscy są równi i do każdego należy podchodzić ze zrozumieniem i zaufaniem.

Masaż jest dla każdej osoby która osiągnęła pełnoletność. Masaż dla par, kobiet, mężczyzn, osoby wyznające różną wiarę, mające inny kolor skóry, orientację – nie ma znaczenia. Tantra to nie podział- to jedność.